Któż z nas nie uwielbia bezy? Ja na pewno do nich należę, jednak nie jadam jej za często bo bym już całkiem nie odchodziła od stołu 😉
Beza co prawda jest czasochłonna jednak warto ją przygotować chociażby dla samej chrupkości i lekkości smaku.
Przepis na bezę nie jest skomplikowany tylko jest nam niezbędny do tego dobry robot kuchenny który odciąży nas i dobrze ubije masę, żeby była lśniąca i puszysta.
Zaczęłam przygodę z bezą od najprostszej wersji czyli mini, ale nie zawiera natomiast cukru. Przygotowałam ją na bazie ksylitolu (cukier brzozowy), żeby mogły ją również pałaszować osoby mające problemy zdrowotne głównie osoby z cukrzycą (też niech zasmakują słodyczy a już w szczególności zdrowszej).
Krem możecie również przygotować tradycyjny na bazie serka mascarpone, natomiast ja przygotowałam wersję wegańską kremu cytrynowego, który możecie wykorzystać jako bazę do innych słodkości.
A więc do dzieła…. Co będzie nam potrzebne ze składników…..
Składniki:
- 6 białek jaj kurzych
- szczypta soli
- 220g ksylitolu w wersji cukru pudru
- 2 łyżeczki octu jabłkowego
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
Krem cytrynowym:
- 1 puszka mleka kokosowego (400 ml)
- 1 szklanka erytrolu lub 1/2 szklanki tagatozy
- 1 szklanka wody
- ½ szklanki mąki ziemniaczanej
- skórka i sok z 5 cytryn
- 2 łyżki oleju kokosowego
- kurkuma odrobina do uzyskania koloru
Do dekoracji:
- owoce
- cukier puder z ksylitolu/syrop z agawy/syrop klonowy
Wykonanie:
Bezy (najlepiej przygotować 1 dzień wcześniej):
- Dokładnie oddzielamy białka jaj. Dodajemy szczyptę soli i ubijamy mikserem na sztywną pianę na średnich obrotach.
- Po ubiciu zwiększamy prędkość na maksimum i dodajemy po 1 łyżce ksylitol. Ten proces jest długi ponieważ ksylitol musi się rozpuścić.
- Po dodaniu ostatniej łyżki ksylitolu wlewamy powoli ocet jabłkowy i dodajemy po 1 łyżeczce przesianej mąki ziemniaczanej. Cały czas ubijamy. Piana ma być puszysta i lśniąca.
- Piekarnik nagrzewamy do temperatury 150 stopni Celsjusza (termoobieg).
- Masę przekładamy do rękawa cukierniczego lub nakładamy łyżką na przygotowany papier do pieczenia i wyciskamy masę, formując ją w gniazda (spód i wyższe boki). Bezy umieszczamy w piekarniku.
- Temperaturę piekarnika zmniejszamy do 120 stopni Celsjusza i wstawiamy je na 1,5 godziny (bezy wyjdą troszkę o konsystencji suchej lub gumowatej więc nie panikujcie, beza musi wystygnąć). Nie możemy otwierać drzwiczek od piekarnika, żeby pod żadnym pozorem nie dostało się powietrze do środka. Następnie wyciągamy bezy i zostawiamy w suchym i bezpiecznym miejscu do całkowitego wyschnięcia.
Krem cytrynowy:
- W miseczce mieszamy dokładnie wodę z mąką ziemniaczaną. Do rondla wlewamy mleko kokosowe, wodę z mąką, następnie dodajemy skórkę i sok z cytryny, ksylitol, olej kokosowy.
- Zagotowujemy wszystko na średnim ogniu, jednocześnie mieszając żeby nie robiły się grudki. Następnie zmniejszamy ogień i gotujemy nadal mieszając jeszcze tak 5 minut do momentu, aż masa zgęstnieje i stanie się gładka. Studzimy.
- Na przestudzone bezy wykładamy krem cytrynowy i dekorujemy owocami i posypujemy cukrem pudrem z ksylitolu lub polewamy syropem z agawy lub klonowym.