Moim typem zawsze jest czekolada jeżeli chodzi o słodkości, a że najszybciej praktycznie można przygotować akurat ten przysmak (piecze się w zaledwie 15 min) więc czemu nie można sobie dogadzać często lub częściej kiedy chcemy.

Przepis jest bardzo prosty i niżej znajduje się przepis na zdrowszą wersję brownie gdyż jest bezglutenowe !!!

Deser nadaje się na każdą okazję i na spotkanie z przyjaciółmi lub w podróż.

Więc na co czekać ? Zapraszam Was do wypróbowania przepisu i czekam na Wasze opinie

Co będziemy potrzebować do przygotowania Brownie…..

Forma: 38 cm x 22 cm

Liczba porcji: 12-15

 Składniki:

• 300 g masła
• 300 g gorzkiej czekolady (60%-70% kakao) dobrej jakości
• 4 jajka
• 225 g cukru trzcinowego
• 75 g mąki ryżowej + 75 g mąki kukurydzianej + 52 g mąki ziemniaczanej
• 125 g  posiekanych grubo orzechów włoskich

Dodatkowo:

• 100 g  posiekanej tabliczki gorzkiej czekolady 60-70%

Wykonanie:

• Piekarnik nagrzej do 160 stopni C. Przygotuj foremkę i wyłóż ją papierem do pieczenia.
• Masło pokrój na kawałeczki, przełóż do rondelka i na małym ogniu niech się roztopi. Gdy masło będzie już roztopione dodaj gorzką czekoladę połamaną na kosteczki i wymieszaj się z roztopionym masłem do połączenia składników.
• W oddzielnej misce zmiksuj jajka na wysokich obrotach. Gdy z jajek utworzy się puszysta masa (konsystencja podobna do kogla mogla) dodaj po łyżce cukru ciągle ubijając. Gdy dodasz cały cukier masa niech jeszcze się miksuje przez 2-4 min. Dodaj następnie mieszankę mąk łyżka po łyżce miksując na małych obrotach. Gdy już to zrobisz wlej czekoladę i chwilę zmiksuj to połączenia się składników. Na końcu wsyp posiekane orzechy i wymieszaj masę za pomocą łyżki lub łopatki.
• Masę przelej do przygotowanej blaszki, wyrównaj powierzchnię, posyp drobno posiekaną czekoladą.
• Wstaw do piekarnika i piecz przez 15 minut. Po upieczeniu odstawić na ok. 30 minut do 1 godziny lub dłużej.

Możecie je przygotować w każdej chwili i bez wyrzutów sumienia je podjadać

W składzie znajdują się migdały w bardzo dużej ilości i olej kokosowy za którym szaleję bo praktycznie używam go do wszystkiego.

Zawsze przygotowywałam tradycyjne pierniczki ale od czasu jak zmieniłam swoje żywienie stwierdziłam, że da się żyć i można też zjeść fajne, pachnące i zdrowe pierniczki.

Co będziemy potrzebować do przygotowania pierniczków…..

Składniki:

• 200 g migdałów ze skórką
• 50 g mąki ryżowej
• 50 g mąki kukurydzianej
• 30 g mąki ziemniaczanej
• 30 g mąki kokosowej
• 2 łyżki przyprawy piernikowej
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej
• 2 łyżki ksylitolu
• 100 g syropu z agawy lub syropu klonowego
• 80 g oleju kokosowego
• 2 żółtka
• 2 łyżki jogurtu roślinnego (sojowy, kokosowy) lub bez laktozy
• białko jaja do posmarowania

Wykonanie:

Ponieważ uwielbiam czekoladę i jestem jednym z wielu fanów tego smakołyku postanowiłam przerobić swój podstawowy przepis na ciasto czekoladowe i tym razem zrobić je bez mąki na bazie cukru trzcinowego. Zamiast cukru trzcinowego możecie oczywiście użyć ksylitolu więc jest wiele możliwości i zdrowszych opcji.

Ale na początek polecam Wam zrobić wersję podstawową, a następnie pobudźcie swoją kreatywność i do dzieła

Ciasto jak na pierwszy rzut oka wyda Wam się, że długo się je przygotowuje. Nic bardziej mylnego

Natomiast sam proces studzenia to już co innego więc polecam ciasto przygotować dzień wcześniej lub rano żeby doszło i odpoczęło

Składniki na foremkę 24 cm:

• 300g gorzkiej czekolady 60-70% bez cukru
• 125g masła lub oleju kokosowego
• 125g cukru trzcinowego lub ksylitolu
• 6 jaj
• szczypta soli
• 2 łyżki oleju roślinnego
• 150g mrożonych malin lub wiśni

Składniki na krem:

• 250g serka mascarpone
• 200g śmietanki kremówki 30% lub 36%
• 3 łyżki cukru trzcinowego lub ksylitolu
• skórka cytrynowa z 1 cytryny
• ziarna z 1 laski wanilii (ale nie musicie jej dodawać)

Wykonanie ciasta:

• piekarnik nagrzewamy do 175 stopni Celsjusza z funkcją termoobieg. Dno i boki foremki wykładamy papierem do pieczenia.
• do rondelka wkładamy połamaną na kawałki czekoladę, olej i masło. Na średnim ogniu roztapiamy składniki i mieszamy aż wszystkie składniki się połączą. Odstawiamy.
• do jednej miski wbijamy wbijamy 2 jajka całe (bez skorupki :)) + 4 żółtka, dodajemy szczyptę soli i roztrzepujemy za pomocą widelca. Pozostałe 4 białka ubijamy z cukrem trzcinowym na sztywno, aż masa będzie błyszcząca.
• żółtka dodajemy powoli do masy czekoladowej i mieszamy. Następnie dodajemy mrożone owoce do masy i mieszamy ponownie.
• na samym końcu dodajemy najpierw połowę ubitej piany i mieszamy delikatnie za pomocą łyżki lub szpatułki masę i po chwili dodajemy resztę piany. Całość mieszamy.
• masę wylewamy do foremki i pieczemy 30 min.
• gdy ciasto się upiecze wyciągamy i studzimy.

Wykonanie kremu:

• do miski wkładamy wszystkie składniki i ubijamy do połączenia się składników.
• gdy ciasto jest już przestudzone dekorujemy je kremem i ozdabiamy ulubionymi owocami.

Zdrowe trufle w wersji 1 tutaj akurat takie połączenie dla zdrowia. Cała kuchnia mi pachniała, że non stop robiłam się głodna i ledwo uratowałam parę kulek bo rozchodziły się jak przysłowiowe świeże bułeczki

Trufle nadają się na drogę, do szkoły do pracy jako przekąska, ale również na domową ucztę i z dobrą herbatką lub kawką smakują jeszcze lepiej.

Same kulki smakują najlepiej jak są dobrze schłodzone i najlepiej na drugi dzień, żeby smaki się przeżarły jak ja to mówię.

Co będzie nam potrzebne do przygotowania tych pyszności….

Składniki na 16-20 kulek:

• ¼ szklanki sezamu
• ¼ szklanki pestek słonecznika
• ¾ szklanki wiórek kokosowych
• 5 łyżek masła orzechowego (bez soli, bez cukru, bez oleju palmowego)
• 4 łyżki syropu z agawy

Do dekoracji:

• wiórki kokosowe
• zmielone orzechy laskowe lub włoskie

Wykonanie:

• Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni Celsjusza.
• Potrzebujemy 2 blaszki wyłożone papierem do pieczenia.
• Na pierwszą wysypujemy sezam i pestki słonecznika, na drugą wiórki kokosowe.
• Pieczemy około 12 minut, z tym, że wiórki podpieką się szybciej i musimy uważać żeby się nie przypaliły.
• Masło orzechowe z syropem z agawy mieszamy i dodajemy ziarna sezamu i pestki słonecznika oraz wiórki kokosowe.
• Formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i wykładamy je na talerzu lub blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
• Wstawiamy do lodówki na około 1h (do momentu, aż zaczną twardnieć).

Ale tym razem postanowiłam się wyłamać od monotonności i przygotować w kolorowej i radosnej postaci z ulubionymi owocami.

I tak oto wyszedł on… malinowy i do tego z masłem orzechowym pudding, który jest nie tylko smaczny, ale przede wszystkim bez cukru na bazie naturalnych składników (maliny z działki od rodziców – sama mroziłam) i do tego w pełni wegański.

Oczywiście, jeżeli ktoś chce i nie ma problemów z laktozą może również przygotować pudding tradycyjnie na mleku krowim.

Masło orzechowe możecie sami zrobić wystarczą do niego ulubione orzechy (przepis wkrótce), lub jeżeli nie macie czasu na przygotowanie to polecam dobre sklepy ze zdrową żywnością. Tam na pewno znajdziecie dobrej jakości masło orzechowe bez konserwantów i na bazie dobrych składników.

Co będzie nam potrzebne do przygotowania….

Składniki na 1-2 porcje:

• 1 szklanka mrożonych lub świeżych malin
• 2 łyżki wiórków kokosowych
• 3 łyżki nasion chia
• 1 łyżka erytrolu
• 1 szklanka mleka roślinnego (kokosowe, migdałowe, ryżowej)

Do przybrania:

• Masło orzechowe (bez soli, cukru i oleju palmowego) (ilość wg uznania)
• Kiwi
• Mango
• Świeże liście mięty
• Pyłek pszczeli

Wykonanie:

• Jeżeli używamy mrożonych owoców na początku oczywiście muszą się rozmrozić. Wkładamy maliny do miski i rozgniatamy je widelcem. Dodajemy wiórki kokosowe, nasiona chia i erytrol. Wszystko zalewamy mlekiem i mieszamy aż składniki się połączą. Przez kolejne 10-15 minut mieszamy co jakiś czas, żeby nie powstały grudki.
• Przelewamy do słoików, miseczek i odstawiamy do lodówki na minimum 1h. Pudding będzie gotowy, kiedy nabierze gęstej, budyniowej konsystencji.
• Na gotowy pudding kładziemy warstwę masła orzechowego i dekorujemy owocami, listkami świeżej mięty i posypujemy pyłkiem pszczelim.

A, że akurat preferuję najbardziej gorzką czyli ciemną czekoladę stwierdziłam, że czas wziąć sprawy w swoje ręce i oto powstały czekoladki w wersji zdrowej w pełni wegańskiej bez cukru i na oleju kokosowym.

Więc kto ma ochotę na zdrowe czekoladki ?

Łakocie przygotujecie tak na prawdę bardzo szybko, będzie potrzebny Wam do tego garnek oprócz składników, foremki sylikonowe i tylko czas chłodzenia będzie dłuższy, ale w tym czasie możecie przygotować sobie pyszny napój do picia lub gorącą herbatę.

A więc zaczynamy…

Czekoladki: 15 sztuk

• 60g oleju kokosowego stałego
• 4 łyżki kakao bez cukru
  
• 2 łyżki cukru pudru z ksylitolu
• bakalie i owoce do wyboru wg uznania
  
  

Wykonanie:

• W rondelku rozpuszczamy olej kokosowy na małym ogniu i po kolei dodajemy cukier puder (zmiksowany ksylitol), kakao i ciągle mieszamy. Podgrzewamy aż wszystko nam się rozpuści i będziemy mieć jednolitą konsystencję. Odstawiamy na bok.
• Bakalie siekamy, owoce kroimy i po kolei umieszczamy je w foremkach. Zalewamy je na taką wysokość jaką chcemy uzyskać. Wstawiamy do lodówki na 1h lub dłużej.

Beza co prawda jest czasochłonna jednak warto ją przygotować chociażby dla samej chrupkości i lekkości smaku.

Przepis na bezę nie jest skomplikowany tylko jest nam niezbędny do tego dobry robot kuchenny który odciąży nas i dobrze ubije masę, żeby była lśniąca i puszysta.

Zaczęłam przygodę z bezą od najprostszej wersji czyli mini, ale nie zawiera natomiast cukru. Przygotowałam ją na bazie ksylitolu (cukier brzozowy), żeby mogły ją również pałaszować osoby mające problemy zdrowotne głównie osoby z cukrzycą (też niech zasmakują słodyczy a już w szczególności zdrowszej).

Krem możecie również przygotować tradycyjny na bazie serka mascarpone, natomiast ja przygotowałam wersję wegańską kremu cytrynowego, który możecie wykorzystać jako bazę do innych słodkości.

A więc do dzieła…. Co będzie nam potrzebne ze składników…..

Składniki:

• 5 białek jaj kurzych
• szczypta soli
• 180g ksylitolu
• 2 łyżeczki octu jabłkowego
• 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej

Krem cytrynowym:

• 1 puszka mleka kokosowego (400 ml)
• 1 szklanka ksylitolu
• 1 szklanka wody
• ½ szklanki mąki ziemniaczanej
• skórka i sok z 5 cytryn
• 2 łyżki oleju kokosowego

Do dekoracji:

• owoce
• cukier puder z ksylitolu/syrop z agawy/syrop klonowy

Wykonanie:

Bezy (najlepiej przygotować 1 dzień wcześniej):

• Dokładnie oddzielamy białka jaj. Dodajemy szczyptę soli i ubijamy mikserem na sztywną pianę na średnich obrotach.
• Po ubiciu zwiększamy prędkość na maksimum i dodajemy po 1 łyżce ksylitol. Ten proces jest długi ponieważ ksylitol musi się rozpuścić.
• Po dodaniu ostatniej łyżki ksylitolu wlewamy powoli ocet jabłkowy i dodajemy po 1 łyżeczce przesianej mąki ziemniaczanej. Cały czas ubijamy. Piana ma być puszysta i lśniąca.
• Piekarnik nagrzewamy do temperatury 150 stopni Celsjusza (termoobieg).
• Masę przekładamy do rękawa cukierniczego lub nakładamy łyżką na przygotowany papier do pieczenia i wyciskamy masę, formując ją w gniazda (spód i wyższe boki). Bezy umieszczamy w piekarniku.
• Temperaturę piekarnika zmniejszamy do 120 stopni Celsjusza i wstawiamy je na 1,5 godziny (bezy wyjdą troszkę o konsystencji suchej lub gumowatej więc nie panikujcie, beza musi wystygnąć). Nie możemy otwierać drzwiczek od piekarnika, żeby pod żadnym pozorem nie dostało się powietrze do środka. Następnie wyciągamy bezy i zostawiamy w suchym i bezpiecznym miejscu do całkowitego wyschnięcia.

Krem cytrynowy:

• W miseczce mieszamy dokładnie wodę z mąką ziemniaczaną. Do rondla wlewamy mleko kokosowe, wodę z mąką, następnie dodajemy skórkę i sok z cytryny, ksylitol, olej kokosowy.
• Zagotowujemy wszystko na średnim ogniu, jednocześnie mieszając żeby nie robiły się grudki. Następnie zmniejszamy ogień i gotujemy nadal mieszając jeszcze tak 5 minut do momentu, aż masa zgęstnieje i stanie się gładka. Studzimy.
• Na przestudzone bezy wykładamy krem cytrynowy i dekorujemy owocami i posypujemy cukrem pudrem z ksylitolu lub polewamy syropem z agawy lub klonowym.

Dzisiejsza propozycja wyszła w wyniku tego co zostało w zapasach i żeby nie zmarnowały się produkty trzeba było pobudzić swoje szare komórki do kreatywności i wyszło takie oto cudo.

Kulki są w pełni wegańskie, bez glutenu i bez cukru chyba, że stwierdzicie że zmieniacie składniki i będzie opcja wegetariańska.

Kulki robi się szybko i bez problemu co większości ułatwi życie ta opcja i oczywiście składniki nie są skomplikowane dlatego też dostanie składników nie będzie trudnością dla Was.

A więc do dzieła….

Składniki:

• 10 niedojrzałych bananów
• 4 łyżki oleju kokosowego
• 100g różnych rodzajów posiekanych orzechów (u mnie migdały, nerkowce)
• 50g rodzynek
• ½ łyżeczki mielonego kardamonu
• ½ łyżeczki startej gałki muszkatołowej
• 100g ksylitolu

Do smażenia:

• olej kokosowy

Do obtoczenia:

• podprażone wiórki kokosowe

Wykonanie:

Banany obieramy, kroimy na kawałki i odstawiamy. Roztapiamy 2 łyżki oleju kokosowego i smażymy posiekane orzechy. Kiedy zbrązowieją, dodajemy rodzynki i smażymy przez kilka sekund dłużej. Wsypujemy zmieloną gałkę muszkatołową i kardamon. Mieszamy i odstawiamy, aby masa ostygła.

Rozgrzewamy pozostały tłuszcz i smażymy banany tak długo, aż będą miękkie i miejscami przyrumienione (musimy zwrócić uwagę na ten etap ponieważ banany mogą przywierać do dna garnka). Dodajemy ksylitol i mieszając cały czas smażymy dalej, aż masa zgęstnieje i stanie się jednolita. Ten proces trwa około 10-15 minut. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy do przestygnięcia.

Masę bananową mieszamy z masą orzechową i za pomocą dużej łyżki nabieramy masę i formujemy kulki.

Rozgrzewamy olej kokosowy i smażymy kulki przez 2 minuty, aż będą miały złoty kolor. Staramy się aby podczas smażenia kulki nie zlepiły się i nie przykleiły do siebie. Posypujemy podprażonymi wiórkami kokosowymi.
Podajemy na ciepło lub zimno.

Deser jest kolorowy z nutką chilli, czyli troszeczkę dodałam pikanterii żeby rozgrzać nasze zmarznięte jeszcze po zimie ciała.

Owoce wybierajcie sami tak naprawdę według swojego gustu. Akurat w moim przypadku wybrałam kiwi, gdyż kojarzy mi się ze słońcem i meksykiem

Pudding robi się szybko tak na prawdę, więc Panowie poradzą sobie z nim doskonale. Jedyną długą czynnością jaką musimy zrobić to ugotowanie ryżu. Oczywiście wybierajcie dobrej jakości ryż i oczywiście bezglutenowy.

Opcją dodatkową jest fakt, że deser jest bez cukru i wegański. Czy mamy zdrowy deser i naturalną słodycz.

Składniki na 2-4 porcje:

• 400-500 ml mleka roślinnego (w moim przypadku kokosowo-ryżowy)
• 1/2 szklanki ryżu długoziarnistego
• 2 łyżki syropu klonowego lub z agawy
• 1/4 łyżeczki chili
• 1/4 łyżeczki cynamonu 
• szczypta kardamonu
• szczypta soli 
• skórka otarta z jednej pomarańczy

Dekoracja:

• czekolada gorzka 80% ze stewią
• podprażone i posiekane orzechy włoskie
• syrop klonowy do polania
• owoce
• prażony sezam

Wykonanie:

• Wszystkie składniki poza czekoladą włożyć do garnka z grubym dnem i gotować bez przykrycia przez 20 – 25 minut co jakiś czas mieszając do czasu, aż ryż będzie miękki, a zawartość garnka kleista i gęsta. 
• Wtedy dodać do ryżu połamaną tabliczkę gorzkiej czekolady i bez przerwy mieszać – jeśli pudding będzie za gęsty dodać więcej mleka i dalej mieszać. 
• Gotowy pudding przełożyć do miseczek lub szklanek i podawać z uprażonymi orzechami włoskimi oraz kilkoma kroplami syropu z agawy i owocami. Dobrze smakuje zarówno na ciepło, jak i na zimno następnego dnia.

]]>

Na przywitanie proponuję sernik pomarańczowy zwany przez moich znajomych sernikiem życia Dlaczego….hmmm ponieważ nie zawiera glutenu, ani cukru i jest na soku z pomarańczy i prawdziwej wanilii.

A więc jeżeli macie ochotę na przygotowanie tego sernika i zaskoczenie swoich najbliższych zachęcam Was gorąco do przygotowania tego cuda i czekam na Wasze opinie

Przepis nie jest skomplikowany. Każdy da sobie na prawdę radę i oczywiście wszystkie składniki są dostępne bez problemu. W przypadku herbatników bez glutenowych polecam sklepy ze zdrową żywnością, które są bardzo dobrze zaopatrzone lub jeżeli ktoś nie ma problemu z glutenem może oczywiście przygotować sernik w wersji z tradycyjnymi herbatnikami.

A więc zaczynamy….

Forma 24cm

Składniki na spód:

• 200 g herbatników bezglutenowych
• 60 g masła

Składniki na masę:

• 750 g twarogu
• 250 g mascarpone
• 150 g ksylitolu
• 2 łyżki mąki ziemniaczanej
• sok z skórka z 2 pomarańczy
• 2 łyżeczki soku z cytryny
• 4 jajka

Składniki na sos pomarańczowy:

• 90 g miękkiego masła
• 120 g ksylitolu
• 2 jajka + 2 żółtka
• sok i skórka z 1 pomarańczy

Wykonanie:

Spód sernika:

• Masło roztapiamy w rondelku i odstawiamy do przestygnięcia.
• W malakserze miksujemy ciasteczka i dodajemy masło. Wszystko miksujemy do połączenia składników.
• Ciasteczka z masłem wysypujemy do wcześniej przygotowanej foremki wyłożonej papierem do pieczenia, również boki wykładamy papierem do pieczenia.
• Tak przygotowany spód wkładamy do lodówki na czas przygotowania masy.

Masa:

• Piekarnik nagrzewamy do temperatury 190 stopni Celsjusza (thermoobieg)
• Do naczynia miksującego wkładamy wszystkie składniki i ucieramy na jednolitą masę przez kilka minut. Masa musi być płynna i bez grudek.
• Masę wylewamy na przygotowany wcześniej spód i wstawiamy do nagrzanego piekarnika.
• Sernik pieczemy w temperaturze 190 stopni Celsjusza przez 15 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 140 stopni i pieczemy sernik przez 50 minut. Po tym czasie zostawiamy sernik jeszcze w piekarniku przez 10 min. Po tym czasie wyciągamy sernik do przestygnięcia.

Polewa:

• Do miseczki metalowej wbijamy jajka i żółtka i dosypujemy ksylitol i ustawiamy miseczkę na garnek z wodą, czyli przygotowujemy polewą w kąpieli wodnej. Ubijamy składniki to rozpuszczenia składników i dodajemy następnie masło, skórkę i sok z pomarańczy i dalej mieszamy.
• Gdy masa nad trochę odparuje i zacznie gęstnieć ściągamy z ognia i odstawiamy do całkowitego przestygnięcia. Najlepiej jeszcze wstawić ją do lodówki na całą noc.
• Na wystudzony sernik wylewamy masę.